Moja osobowość zwycięzcy kończy swój żywot na progu domu.
Przy tworzeniu mojej postaci, ktoś poskąpił mi punktów zdolności w rubryce 'Perswazja' i wcisnął enter, nim ktokolwiek zdołał zaoponować. Nie wiem co mi się trafiło? Chyba najbezsensowniejsza cecha - 'Szczęście'. To jedyna możliwość, bo jakimś cudem wciąż unikam obrażeń krytycznych.
Zdecydowanie nie jestem bestią sceniczną, ale czuję się o wiele lepiej, gdy wpatrzone są we mnie co najmniej 2-3 pary oczu. Tak, mam parcie na szkło.
Jesteś sobą tylko wtedy, gdy nikt nie patrzy.
Co za popieprzony slogan...
Mimo że jestem indywidualistą, to nie mogę wytrzymać z sobą sam na sam przez dłuższy czas, bo dostaje szajby i zaczynam się nad sobą użalać. Damn.
***
- Wiesz co jest dla mnie straszne?
- Co?
- Brak weny.
- Aha.
- A wiesz co jest dla mnie najgorsze?
- No?
- Że kiedyś wydawało mi się, że ją mam...
![]() |
| kirawinter - Alice in Wonderland - Drink me |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz